Moda nieustannie czerpie inspiracje z odległych
kultur i starożytnego świata. Projektanci inspirują się bowiem starożytnymi
kulturami, w których znajdują archetypiczną powagę i posągowość sylwetki.
Dostojeństwo, bogactwo i przepych - pojęcia te wiążą się z kulturą Egiptu,
skąd czerpanych jest wiele wzorów i pomysłów. Dla rozwoju kulturowego oraz
światopoglądowego krajów europejskich, nie ma jednak bardziej znaczącej
cywilizacji niż starożytna Grecja. Po przeprowadzonych podbojach przez Imperium
Cesarstwa Rzymskiego, grecka filozofia i sztuka zafascynowała niemal wszystkie
ówcześnie panujące dwory, przynosząc nową estetykę, swój kanon piękna, a co za
tym również idzie – nową modę. W przeciwieństwie do kreacji z Knossos, stroje greckie w
większości składały się z jednego kawałka materiału, przewiązywanego
pasem i odpowiednio drapowanego. Jednakże okres przenikania kultury
greckiej do różnych, podbitych przez Rzymian kultur, spowodował znaczne
zróżnicowanie i ulepszenie ubioru. Można nawet powiedzieć, że Rzymianie
właściwie skopiowali strój grecki, wzbogacając go jednocześnie o
drogocenne ozdoby, przepaski, bransoletki i zapinki. I chociaż brzmi to może
dziwacznie, moda grecka nie minęła aż do dziś.
Dzięki
starożytnym pierwowzorom powstały na przykład dzisiejsze tuniki dla kobiet
ciężarnych, togi prawnicze, biżuteria i wiele innych ciekawych pomysłów. Tak jak
i w literaturze czy sztuce, tak samo i w modzie twórcy powracają do antycznego
świata.
Współczesne stroje urzędowe bez wątpienia można zaliczyć do inspirowanych na
starożytnych togach.
Tak jak w antycznym Rzymie, tak i dzisiaj togi są
oznaką dostojności i wyższości piastowanego stanowiska. Różnica polega tylko na
tym, iż w dzisiejszych czasach także kobiety mogą ubiegać się o taki urząd.
Buty
Historia
ubioru w starożytnej Grecji
Ubiory noszone w starożytnej Grecji były proste,
naturalne i funkcjonalne.
Podstawowym strojem były tuniki i płaszcze.
Najpopularniejszy strój – wełniany peplos –
noszony przez kobiety, wykonywano z jednego kawałka materiału, który owijano
wokół ciała i spinano na ramionach.
Chiton bez
rękawów lub z krótkimi rękawami, prosta przypominająca tubę szata, mogły być
nakładane pojedynczo lub jedna na drugą. Boginie, łowczynie, atletki, tancerki
lub muzykantki mogły być przedstawiane w szacie krótkiej; greckie matrony
nosiły długie szaty.
Najbardziej rozpowszechnionym nakryciem wierzchnim,
noszonym zarówno przez mężczyzn, jak kobiety stał się himation. Ten
prostokątny, szeroki pas materiału składano podwójnie, przy czym jeden koniec
przerzucano przez lewe ramię tak, że opadał na piersi. Drugi koniec – dłuższy,
przeciągano przez plecy pod prawym ramieniem do przodu i znów zarzucano przez
lewe ramię od przodu do tyłu. W wersji kobiecej himation był narzucany niekiedy
na prawe ramię. Kobieta, wychodząc z domu na ulicę, narzucała himation na
głowę. Szaty te farbowano na różne kolory, a niekiedy nawet zdobiono w bogate desenie.
W czasach klasycznych pojawiła się też chlamida,
rodzaj peleryny. Pierwsi nosili ją Tesalczycy, a później mieszkańcy Aten.
Chlamida była jedynym strojem greckim, który przykrywano. Materiałowi, z
którego szyto chlamidę, nadawano kształt owalny. Strój ten cieszył się ogromną
popularnością wśród ateńskiej młodzieży. Niektóre chlamidy były niezmiernie
barwne, a zdarzały się nawet takie, które przetykano złotem. Żołnierską wersję
chlamidy wykonywano z grubego materiału. Chroniła właściciela nie tylko przed
zimnem, ale także przed deszczem.
Mężczyźni ubierali się w często niewygodną, ale
okazałą togę. Była ona oznaką wolnych obywateli Rzymu. Zazwyczaj
zakładano pod nią opaskę biodrową. Później zastąpiono ją tuniką, przypominającą
koszulę. Sięgała do połowy łydek, dłuższa byłą oznaką zniewieścienia, podobnie
tak jak długie rękawy. W zależności od pozycji społecznej noszono różne tuniki.
Historia
ubioru w starożytnym Rzymie
W
zależności od pozycji społecznej, stroje kobiet różniły się od siebie jakością
i zdobnością, jednakże każda nosiła bieliznę. Składała się na nią opaska na
biust zwana fascia pectoralis lub mamillare lub subligar, oraz przepaska na
biodra. Na to wkładały tunikę spodnią - tunica interior, a na nią szatę
właściwą. Na początku republiki była to, podobnie jak u mężczyzn, toga, która
została zastąpiona przez ozdobną tunikę - stolę. Stola była długą, szeroką
suknią przewiązywaną dwoma paskami - na biodrach oraz pod biustem. Nosiły ją
wyłącznie kobiety zamężne. Matrony rzymskie nosiły długą suknię z rękawami i
czymś w rodzaju trenu zwaną talaris.
Buty
W domu
noszono sandały. Nie wypadało się w nich pokazać na ulicy. Natomiast na
przyjęciu nie wypadało nosić innych butów jak tylko sandały, tak więc sługa
nosił za swym państwem idącym w odwiedziny do znajomych kapcie. Istniało kilka
rodzajów butów wyjściowych:
- calceus patricius – z czerwonej skóry, noszone
już przez królów
Sandał rzymski
- calceus senatorius – z czarnej skóry, z klamrą
z kości słoniowej w kształcie półksiężyca
- crepidae – skórzane pantofle
- caligae – zamknięte sznurowane
- drewniaki – noszone oczywiście wyłącznie przez
niewolników i chłopów na wsi
Pierwowzory dzisiejszych koturnów powstały na
potrzeby antycznego greckiego teatru, a pierwsze rzymianki, znane również jako
gladiatorki czy jezuski były ulubionym obuwiem mieszkańców starożytnego
Cesarstwa. Dzisiaj w modelach dostępnych w sklepach skórzany czy
drewniany niegdyś koturn zastąpiony został lżejszym – korkowym, a płaskie
obuwie z rzemykami pojawiło się także w bardziej eleganckiej i kobiecej wersji
na wysokim obcasie.
Przykłady współczesnych strojów na światowych wybiegach
inspirowane antykiem
Motyw grecki pojawił się też ostatnio u Jeana Paula
Gaultiera, Sophii Kokosalaki i Salvatore Ferragamo. Także w kolekcjach
Valentino, Andrew GN, Anny Karan czy Aneli Peschev spotkać możemy suknie
przywołujące duchy ateńskich świątyń i kariatyd oraz bohaterek klasycznych,
starożytnych tragedii. Prosty artyzm, piękne drapowania i paleta barw zachęca
do noszenia i trudno nie znaleźć w nich uroku i swoistego piękna. Możemy
wybierać wśród sukienek o różnej długości i szerokości na wzór antycznych szat
chiton, chimation, czy chlamida. Już samo porównanie wywołuje swoisty dreszczyk
emocji, gdyż starożytność ma w sobie iskierki magii, którą nas współczesnych,
do siebie przyciąga.
Moda
ślubna w stylu Greckim
Suknia ślubna "Afrodyta" -
nazwa wyjaśnia źródło inspiracji
Gwiazdy
![]() |
Keira Knightley przeistoczona w starożytną Atenę |
![]() |
Warto przeczytać również:
http://www.histurion.pl/historia/starozytnosc/grecja/moda_grecka.html
http://www.historiasztuki.com.pl/HISTORIA-UBIORU-3-STAR.html
http://diamond-star-magazyn.blogspot.com/2011/10/abc-mody-starozytna-grecja.html
http://historiaomodzie.blox.pl/html